Kołyska
Za górami, za lasami
Raz król tak bogaty byłŻe spał pod trzema pierzynamiI codziennie kawę piłTo matka nad kołyską stałaI tą bajką dziecko usypiałaŚpij dziewczynko moja małaMoże kiedyś się zakocha w tobie król…Kołysanka z lat 30-tych XX wieku
Słodkie sny, dłonie rodziców kontrolujących nocny rytm bujania, ciepło, bezpieczeństwo, beztroska- to skojarzenia związane z kołyską.
Było to drewniane, rzeźbione łóżeczko na biegunach. Bardzo często bieguny obijano filcem lub gumą, by kołysanie nie było zbyt głośne. Wewnątrz kołyski układano siennik, prześcieradło, poduszkę i kołdrę (oraz oczywiście tetrową pieluszkę, przytulanki, maskotki).
Boki kołyski przysposobione zostały do zawieszenia grzechotki na gumie. Dziecko bezpiecznie mogło dotykać zabawek.