Historykon Izba Tradycji Regianalnej

Kołyska

Za górami, za lasami

Raz król tak bogaty był
Że spał pod trzema pierzynami
I codziennie kawę pił
To matka nad kołyską stała
I tą bajką dziecko usypiała
Śpij dziewczynko moja mała
Może kiedyś się zakocha w tobie król…
Kołysanka z lat 30-tych XX wieku

Słodkie sny, dłonie rodziców kontrolujących nocny rytm bujania, ciepło, bezpieczeństwo, beztroska- to skojarzenia związane z kołyską.

Było to drewniane, rzeźbione łóżeczko na biegunach. Bardzo często bieguny obijano filcem lub gumą, by kołysanie nie było zbyt głośne. Wewnątrz kołyski układano siennik, prześcieradło, poduszkę i kołdrę (oraz oczywiście tetrową pieluszkę, przytulanki, maskotki).

Boki kołyski przysposobione zostały do zawieszenia grzechotki na gumie. Dziecko bezpiecznie mogło dotykać zabawek.

Właściciel: Katarzyna Panek