Historykon

Historia Filipowa

admin,

Filipów to miejscowość położona w Dolinie Rospudy w  powiecie suwalskim. To wieś gminna, w której zamieszkuje ponad 2 tys. osób. Odnaleźć tu można zarówno prywatnych przedsiębiorców, jak i osoby znajdujące zatrudnienie w lokalnych urzędach, sklepach, szkole oraz dojeżdżające do pracy w Suwałkach czy Olecku. Piękne krajobrazy okolicy, rzeka i jeziora sprzyjają rozwojowi agroturystyki. Latem Filipów odwiedza wielu turystów. Pamiątki dawnych wieków odnaleźć można dookoła.

 

Jaćwingowie

Wykopaliska archeologiczne w Wólce koło Filipowa dowodzą, że między III a VI wiekiem teren ten zamieszkiwały plemiona bałtyjskie. Znaleziska z tego okresu świadczą o niezwykłym szacunku do osób zmarłych. Na podstawie wyposażenia grobów- można m.in. stwierdzić, iż zamieszkujący tu ludzie posiadali dość dobrą kondycję materialną. Jak twierdzą historycy spowodowane to było prawdopodobnie tym, iż na terenach dorzeczy Czarnej Hańczy przebiegała jedna z odnóg szlaku bursztynowego. Korzystali na tym Jaćwingowie.

 

Niecodziennego odkrycia archeologicznego dokonał w 2002 roku Adam Pliszko 18-latek z Garbasu. W okolicach Filipowa znalazł urny z kośćmi, pierścienie z brązu, pochodzące z IV i przełomu V/VI w n.e. czyli epoki rzymskiej oraz początku okresu wędrówek ludów.

W XIII wieku Krzyżacy podbili Jaćwież. O ziemie pojaćwieskie w ciągu XIV wieku toczyły się walki między Krzyżakami a Litwinami.

Władysław Jagiełło traktatem zawartym nad jeziorem Melno ustalił granicę między państwem zakonnym a ziemiami podległymi Jagiellonom.

Tereny litewskie obejmowały głównie puszcze. Ziemie, na których obecnie znajduje się Filipów wchodziły w skład Puszczy Perstuńskiej. Królowie i książęta litewscy chętnie przybywali tu na polowania. Do puszcz i łowów stworzono specjalnie służbę leśną (tzw. osocznicy). Obszary puszcz miały swoich namiestników i leśniczych. Ze względu na atrakcyjność terenów zaczęto je kolonizować. Panujący od 1506 roku król Polski i Wielki Książę Litewski- Zygmunt Stary widząc zagrożenie od strony Krzyżaków , po wojnie 13-letniej i klęsce Zakonu (oraz pokoju 1466) masowo zasiedlających tereny puszczańskie w okolicach Ełku postanowił utworzyć pas graniczny oddzielający oba państwa. Tereny dzisiejszego Filipowa nadał w posiadanie Fotianowi Szembelowi i jego pięciu braciom.

Był to pas ziemi o długości 14km i szerokości 9 km.

Dobra Szembelów nie rozwijały się jednak tak dynamicznie jak inne nowopowstałe miejscowości, wkrótce też włączono je do dóbr królewskich.

Filipów miastem

W 1524 roku Zygmunt Stary darował wieczyście małżonce – królowej Bonie pas puszczy od Narwi po Niemen. Bona wykorzystując różne formy nacisku stopniowo wykupywała lub odbierała istniejące już dwory magnackie. Odebrane dobra zostały szybko zagospodarowane. Na terenach Filipowa dopiero po roku 1562 rozwinęła się szybka kolonizacja. Na terenie wsi Szembelewo i Dowspuda powstało miasto Filipów z czterema przedmieściami: Jemieliste, Olszanka, Szafranki i Wólka. W 1570 roku- od króla Zygmunta II Augusta- Filipów otrzymał prawa miejskie. Miastu nadano herb raka. Pragnąc poza tym by wszyscy mieszczanie i przedmieszczanie miasta Filipów mieli coraz lepsze warunki, wyznaczono w tym mieście targi co tygodniowe w każdy poniedziałek oraz 3 jarmarki rocznie: pierwszy na Zielone Święta, drugi na Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny, trzeci na św. Marcina .

Pierwszym starostą Filipowa został Włoch Aleksander Gwagnin, autor „Kroniki Sarmacyey” wydanej w 1611 roku w Krakowie. Drugi starosta Filipowa Krzysztof Morsztyn założył tutaj zbór ariański. W mieście tym przyszedł na świat jeden z teologów arianizmu Andrzej Wiszowaty. Syn A. Wiszowatego (również Andrzej) był słynnym pisarzem i działaczem ariańskim, autorem traktatów teologicznych prac z zakresu filozofii przyrody, logiki i etyki.

Już w 1585 roku z pomocą współwyznawców arianie wystarali się u króla Stefana Batorego o założenie w Filipowie gimnazjum i jego bogate uposażenie. Zarówno zbór, jak i gimnazjum przetrwały do początków XVII wieku.

Parafia Filipów otrzymała na przełomie XVI i XVII w. liczne datki oraz zapisy. W 1602 roku Maciej Janczewski mocą testamentu ofiarował pieniądze na szpital parafialny, w 1620 wójt Filipowa- Stanisław Górski przekazał włókę ziemi, mającą posłużyć do budowy kaplicy przy miejscowym kościele.

Wiek XVII był dla Filipowia niezwykle trudny. Zaraza w latach 1624-1626 i pożar w roku 1639 zniszczyły miasto oraz zdziesiątkowały ludność.

Bitwa pod Filipowem

Duży wpływ na zahamowanie rozwoju miasta miała bitwa pod Filipowem – 22.X. 1656 roku. Była to jedna z bitew „potopu” szwedzkiego- ekspedycja hetmana polnego litewskiego Wincentego Gosiewskiego, który wraz z posiłkami tatarskimi pod dowództwem subchana Ghazi -agi wystąpił zbrojnie przeciwko elektorowi brandenburskiemu, lennikowi polskiemu, sprzymierzonemu ze Szwedami. Po zwycięstwie pod Prostkami (8.X.1656r.) Gosiewski stoczył kolejną bitwę ze Szwedami- pod Filipowem. Nie brali w niej udziału Tatarzy, którzy odstąpili od Gosiewskiego i „ogniem i mieczem” nawiedzili całe pogranicze prusko- litewskie. Terenem działań wojennych Gosiewskiego i grabieżczych Tatarów była cała Suwalszczyzna.

Bitwę filipowską Polacy przegrali. Dywizja Gosiewskiego utraciła około 600 ludzi. W porzuconym taborze Szwedzi odnaleźli Bogusława Radziwiłła.

 

Wojna, kolejne zarazy- w latach 1956, 1657 i 1661 oraz ogólny upadek kraju doprowadziły region do bardzo złego stanu gospodarczego. W roku 1657 zanotowano w Filipowie zaledwie 3 chrzty. Świadczy to o wyniszczeniu ludności na tym terenie.

W końcu XVII wieku w Filipowie wybudowano drugi kościół katolicki pw. św. Wawrzyńca, dla napływającej dość licznie ludności z Europy Zachodniej. Znajdował się on w dzielnicy zwanej Olendry. Miało to związek z pierwszymi osadnikami, którzy przybyli z Holandii. W późniejszym czasie zaczęli się tu osiedlać głównie Niemcy.

Ponowne zasiedlanie odbywało się bardzo wolno, a ponieważ  sąsiednie ziemie terenu Suwalszczyzny kolonizowały się nieco szybciej i zasiedlane były osadnikami z Rosji (Wysoka Góra, Pogorzelec, Pijawne Ruskie…), ewangelikami (okolice Wiżajn), Tatarzy (okolice Sejn),  planowano zmiany administracyjne-podział Suwalszczyzny na ziemie: merecką i grodzieńską.

Filipów miał wejść w skład ziemi grodzieńskiej. Do podziału nie doszło, ponieważ na przeszkodzie stanął wybuch powstania kościuszkowskiego i III rozbiór Polski. Tereny Filipowa znalazły się pod panowaniem pruskim i weszły w skład utworzonej w grudniu 1796 roku prowincji Prus Nowowschodnich. Suwalszczyzna znalazła się w jednym z dwóch departamentów -białostockim. Filipów wszedł w skład powiatu wigierskiego z siedzibą w Suwałkach.

Prusacy szybko przystąpili do germanizacji podbitych ziem, zaczęli wprowadzać osadnictwo niemieckie, organizować służbę ludności miejskiej i wiejskiej w wojsku pruskim.

Sytuacja ta zmieniła się w roku 1807. W lipcu 1807 roku w wyniku wojny francusko- prusko- rosyjskiej Suwalszczyzna została wyzwolona .

Najcięższe walki toczyły się w Prusach Wschodnich, po klęsce wojsk prusko- rosyjskich przeniosły się na Suwalszczyznę. Jak podają źródła historyczne – w Filipowie stacjonowała część dywizji gen. Jana Henryka Dąbrowskiego (legiony polskie walczące w latach 1797-1807 u boku wojsk francuskich i włoskich).

Na mocy traktatu w Tylży (1807) nasze tereny zostały włączone w skład Księstwa Warszawskiego, zaś po klęsce wojsk napoleońskich według ustaleń Kongresu Wiedeńskiego (1815) weszły w skład utworzonego z części ziem Księstwa- Królestwa Polskiego.

Klęska powstań spowodowała likwidację autonomii Królestwa Polskiego. Na naszych terenach brak było przemysłu, panowało zacofanie gospodarcze wsi, brak było ośrodków szkolnictwa, nastąpiło ogólne zacofanie regionu.

W 1870r. Filipów został zdegradowany do statusu wsi przez okupacyjne władze carskie, ze względu na małą liczbę mieszkańców oraz w odwecie za liczny udział ludności tych terenów w powstaniu styczniowym.

 

Opisując początek XX wieku w Filipowie należy wspomnieć o mariawitach. Była to jedyna polska herezja w kościele katolickim, jej wyznawców nazywano złośliwie „Kozłowitami” (od nazwiska twórczyni herezji Feliksy Kozłowskiej) lub „mankietnikami” (kobiety zajmowały się głównie szyciem odzieży). Gminę mariawicką założył w Filipowie ksiądz Hrynkiewicz. Według niektórych źródeł liczyła ona około tysiąca wyznawców. Na dom modlitwy wykupiono karczmę na rynku filipowskim (podpalona przez nieznanego piromana spłonęła w 2000 roku). Mariawici zamieszkiwali okoliczne wsie. Parafia funkcjonowała do 1960 roku.

Pierwszowojenne wspomnienia z Filipowa cytuję za pamiętnikiem Teodozji Jagłowskiej (red.B.Falińska i 2 in.)

Oto rok 1914. Rok wojny (…) W końcu października, a może w listopadzie, w mroźny ranek zjawili się niemieccy oficerowie przy kościele. Pokręcili się i poszli do plebanii. Tatuś (…) dowiedział się od księdza proboszcza Dworakowskiego rzeczy strasznej: mają rozkaz wysadzić w powietrze wieżę kościelną (…) Odbiegliśmy niedaleko, gdy za nami rozległ się straszny huk i wstrząs. Obejrzeliśmy się- w miejscu wieży kościelnej wznosi się olbrzymi kłąb pyłu. Za parkanem cmentarza okalającego kościół sterty głazów i cegieł wśród miału rozbitego tynku (…) Po Bożym Narodzeniu wszystka ludność została zmuszona do ewakuacji. Rosjanie odstępowali z Prus, dokąd niedawno weszli i pociągali z sobą ludność cywilną w głąb Rosji. Tatuś wahał się (…)

Gdy w listopadzie 1918r. centralne ziemie Polski były już wyzwolone, Suwalszczyzna a konkretnie południowa część byłej guberni suwalskiej, składająca się z powiatów augustowskiego, suwalskiego i sejneńskiego nadal pozostawała pod okupacją. Na terenie Suwalszczyzny , w tym także Filipowa dochodziło do coraz większych aktów przemocy. W materiałach archiwalnych znajduje się meldunek przesłany przez mieszkańca Filipowa do Komendanta Policji Miasta Suwałk.

 

” Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Policja miasta Suwałk i powiatu suwalskiego

  Raport Kaprala Henryka Bukowskiego d.9lipca 1919r N 153/1061 Do Komendanta policji m. Suwałk

Służbowo melduję Panu Komendantowi, że dnia 8 lipca r. b. przybyło do Filipowa kilkudziesięciu niemieckich żołnierzy, którzy dnia dzisiejszego o godzinie 4 rano pozrywali z urządów gminnych Czostków i Filipów szyldy z orłami i w barbarzyński sposób pobili ich i zabrali, prócz tego okupanci znęcali się nad ludnością, czyniąc nadużycia, jak to rewizje, pod pretekstem szukania niemieckich rzeczy, są wypadki zabrania płótna itp. i inne domowe rzeczy, z pół kosza bez żadnego pozwolenia trawę i koniczynę nie płacąc za to. Z filipowskiego urzędu gminnego zabrali bez pytania stół i ławy, pisarzowi Adolfowi Dzienisiewiczowi zabronili rozmawiać po polsku, a tylko po litewsku(…) Czyniąc rewizje mieszkańcom miasteczka Filipowa zaszli do mieszkania szeregowców policji, połamali zamek i rzeczy poprzewracali, to samo uczynili i u mnie(…)

 

Walki na terenach Filipowa trwały jeszcze we wrześniu 1920 roku. Świadczy o tym dokument- Meldunek sytuacyjny poranny ppłk szt. gen Kutrzeby z 3IX1920:

„…silne bandy bolszewickie przeszły granicę niemiecką i skierowały się na Wiżajny celem przejścia do Litwy. Pościg zarządzono. Miejscowa policja w Filipowie rozbroiła 35 bolszewików, wśród nich znajdowali się Niemcy

 

 

W 10 rocznicę walk polsko- bolszewickich zbudowany ze składek społeczeństwa i datków żołnierzy stacjonującego w strażnicy filipowskiej 29 batalionu Korpusu Piechoty, stanął na rynku obelisk ku czci Józefa Piłsudskiego. Inicjatorem jego budowy był mjr Jan Józef Kraus- dowódca korpusu. Pomnik przetrwał do II wojny światowej a jego rekonstrukcją zajęło się Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Gminy Filipów. Dzięki rodzinie państwa Sowulewskich, która przechowała oryginalną tablicę, jest to obelisk zawierający autentyczny element historyczny tamtych czasów.

Obelisk pamięci Józefa Piłsudskiego w Filipowie

We wrześniu 1939 roku doszło na Suwalszczyźnie do lokalnych walk w miejscowościach przygranicznych (Filipów, Bakałarzewo) oraz polsko- radzieckich w Puszczy Augustowskiej.  Pod koniec września na tereny Suwalszczyzny przybyły oddziały radzieckie. Do czasu wycofania się Rosjan z naszego terenu (po podpisaniu radziecko- niemieckiego układu o granicach z 28 września) wojska radzieckie zdążyły splądrować teren, niszcząc i zabierając ze sobą wszystko, co uznały za cenne.

W czasie II wojny światowej Filipów został zniszczony w 90 proc.

Aktualnie jest gminą powiatu suwalskiego. Znajduje się tu siedziba władz gminnych (Urząd Gminy – w którym mieści się także Gminna Biblioteka Publiczna w Filipowie, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Gminny Ośrodek Kultury), Spółdzielnia Mleczarska „Rospuda” oraz wiele sklepów i punktów handlowych. W czwartki gromadzą się tu handlowcy – na bazarze.

Opracowała: Katarzyna Panek

Przy opracowaniu materiału korzystałam z wielu źródeł oraz materiałów archiwalnych (Archiwum w Suwałkach). Osoby zainteresowane tematem zapraszam do kontaktu mailowego