Historykon

Tatarskim szlakiem województwa podlaskiego

admin,

Osadnictwo tatarskie

Osadnictwo tatarskie w Polsce miało miejsce już w XIV wieku. W czasach Wielkiego Księcia Litewskiego – Witolda większość z nich osiedliła się na Litwie. Prawdopodobnie pod dowództwem Księcia Witolda oddziały tatarskie brały udział w bitwie pod Grunwaldem. Tatarzy litewscy walczyli też w bitwach z Krzyżakami w latach 1519- 1521 a także brali udział w kampaniach króla Batorego. Jak podaje przewodnik- w latach siedemdziesiątych XVII wieku doszło do konfliktu wywołanego niewypłacaniem żołdu Tatarom. Spowodowało to ich przejście na służbę sułtańską, do wojsk sułtana Mehmeda IV w czasie wojny polsko- tureckiej. Wkrótce jednak, po bitwie pod Chocimiem, Tatarzy nawiązali rokowania z hetmanem wielkim koronnym Janem Sobieskim, który kilka lat później już jako król Jan III Sobieski nadał im ziemie głównie na Litwie, w ekonomiach grodzieńskiej, brzeskiej i kobryńskiej. Wsie nadane Tatarom zakładane były jako osadnictwo wojskowe- cały oddział, wraz z dowódcą przebywał w jednym miejscu. Nadania króla Augusta II i Augusta III powodowały osiedlenie się Tatarów głównie na Podlasiu lub Grodzieńszczyźnie.

Wpisani w dzieje Polski

Dzieje Tatarów zamieszkujących tereny województwa podlaskiego są sprzężone z dziejami kraju. Podczas zaborów wsie tatarskie podzielono między trzech zaborców- część z nich znalazła się pod wpływem Austrii, część Rosji (m.in. Kruszyniany), część zaś (w tym wsie należące do Tatarów suwalskich) pod wpływem Prus. Tatarzy brali czynny udział w walkach narodowowyzwoleńczych Polaków, opierali się rusyfikacji, zachowując język polski a także działali w polskich stowarzyszeniach narodowych. Jako ciekawostkę można przytoczyć chociażby fakt, że nazwa formacji lekkiej jazdy konnej „ułani”- wywodzi się od dowódcy pułku tatarskiej jazdy Aleksandra Ułana, który stał po stronie Augusta II w wojnie 1716r. Korzenie tatarskie posiadał też zarówno Adam Mickiewicz, jak i Henryk Sienkiewicz.
Według przewodnika Polskę zamieszkuje około 2000 Tatarów, najwięcej w województwie podlaskim. Gmina powstała w Białymstoku jest obecnie największym skupiskiem muzułmańskim w Polsce. Jedynymi gminami wyznaniowymi na terenie Polski posiadającymi zabytkowe meczety i mizary są Kruszyniany i Bohoniki.
Nim dotrzemy do Kruszynian- wsi położonej na wschód od Białegostoku przy dzisiejszej granicy z polsko- białoruskiej, mamy okazję podziwiać Puszczę Knyszyńską. Przyroda rządzi się tu własnymi prawami- na terenie puszczy znajduje się mnóstwo źródełek, ekosystem pozostał nienaruszony przez ingerencję człowieka, mimo, że porastające teren sosny wykorzystywane są do celów gospodarki budowlanej. Wysokie drzewa, krzewy, bujna roślinność i jesienny krajobraz ze zmiennością barw zachwycają i urzekają swoim dzikim pięknem.

W drodze do meczetu

Podążając do meczetu w Kruszynianach przejeżdżamy przez wieś, zdawałoby się niczym nie różniącą się od okolicznych. Wjeżdżając od strony Krynek mijamy dwa katolickie krzyże- zdobiony bardzo stary krzyż drewniany i żelazny, stojący tuż obok. O powstaniu Kruszynian istnieje legenda „prawdziwa lub nie, która mówi, że pułkownik Samuel Krzeczowski otrzymał wieś za uratowanie życia królowi w bitwie pod Parkanami (7-9X1683). Według innej legendy dwór Samuela Krzeczowskiego znajdował się po lewej stronie drogi, przy wjeździe do wsi od strony Krynek. Tam pod lipami stała drewniana altana, w której jadł obiad król Stanisław August, gdy powracał z polowania od księcia Radziwiłła. Pułkownik ten posiadał najwięcej ziem spośród pozostałych Tatarów, pomiędzy których wieś była podzielona. Inne podanie mówi, że Jan III Sobieski dwukrotnie odwiedził Krzeczowskiego w Kruszynianach, jadąc na sejm grodzieński i wracając z sejmu w 1688r.”
Istnieje także ciekawa opowieść o „obiadach piątkowych” organizowanych w dworze w Kruszynianach. Organizowała je potomkini rodu Krzeczowskich, prawdziwa dama- Julia Krzeczowska, która doskonale orientowała się w trendach ówczesnej mody francuskiej. Obiady organizowała dla gości z Wilna, Grodna i Warszawy. Dzięki tej tradycji Kruszyniany były nazywane „Małym Paryżem”.
Meczet kruszyniański, który odwiedzamy został wybudowany prawdopodobnie między 1768 a 1795 rokiem. Remontowany był w 1846 roku. Nie został zniszczony w czasie I wojny światowej, zaś w czasie II wojny mieścił się tu szpital polowy. Jak podaje przewodnik wtedy to zrabowano perskie dywany i makaty, stanowiące wystrój świątyni. Meczetu nie zniszczyła bomba, która w 1944 roku trafiła w dach budynku.

Meczet w Kruszynianach

W czasie wizyty w meczecie towarzyszy nam przewodnik. Jest młody, uprzejmy, chętnie odpowiada na nasze pytania. Koleżanki pytają go o islam, żony i egzystencję wśród Polaków. Okazuje się, że chociaż nasz towarzysz jest muzułmaninem, ma żonę katoliczkę i nie stanowi to w ich rodzinie żadnego problemu. Przewodnik opowiada również o narodowości- spisie powszechnym, w którym wielu Tatarów deklarowało narodowość polską lub tatarską oraz o sytuacjach, w których w jednej rodzinie zdarzały się różne deklaracje.
Wchodząc do wnętrza świątyni zdejmujemy buty. Nikt nie protestuje, gdyż wszyscy wiedzą, że jest to oznaka szacunku dla zasad obowiązujących osoby innego wyznania. W środku znajdują się oddzielne części dla kobiet i mężczyzn. Nie ma tu żadnych malowideł i obrazów, ponieważ islam zakazuje przedstawiania żywych postaci. Obejrzeć możemy muhiry- obrazy zawierające pięknie wykaligrafowane i zdobione wersety z Koranu, kaligrafie, lampy i kinkiety w stylu orientalnym. Podłogi w meczecie pokryte są dywanami, na których wierni odprawiają modły.
Najważniejszą częścią meczetu jest minbar- drewniana kazalnica, z której wygłasza się uroczyste obwieszczenia, głosi chutbę czyli piątkowe kazanie dla wiernych. Sześć drewnianych stopni prowadzi na podest, nakryty daszkiem z półksiężycem opartych na trzech kulach.

Mizar

W ciszy i skupieniu słuchamy opowieści przewodnika, następnie zaś wyruszamy na zwiedzanie mizaru- cmentarza muzułmańskiego. Mizar ulokowano niedaleko – około 100 metrów na wschód od meczetu. Jest to teren ogrodzony kamiennym murem, wejście zaś stanowi żelazna brama na której znajdują się informacje w języku polskim i arabskim. Cmentarz jest wykorzystywany nadal, toteż odnaleźć tu można zarówno stare- kamienne nagrobki, jak i nagrobki współczesne, które od katolickich różnią się jedynie symbolami półksiężyca lub napisami w języku arabskim. Znajdują się tu także nagrobki z napisami w języku rosyjskim. Najstarsze znajdują się w centrum mizaru.

W tatarskiej jurcie

Wizytę w Kruszynianach kontynuujemy w Jurcie Tatarskiej- mini osadzie, gdzie możemy spożyć tatarski posiłek, wejść do jurty, pooglądać tatarskie stroje, obejrzeć film o zwyczajach i kulturze Tatarów a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w stroju tatarskim.
Tatarski przewodnik a także gościnni mieszkańcy Jurty Tatarskiej stanowią doskonałe źródło informacji dla osób chcących poznać wielokulturowość województwa podlaskiego. Tatarskie potrawy są smaczne i trafiają w gust zarówno „mięsożerców” jak i wegetarian.

Miejsca, o których piszę funkcjonowały w społeczeństwie polskim od wieków. Tatarskie tradycje współistniały obok polskich bez ujmy i szkody dla ludności tam zamieszkującej. Bezmyślnym i bezzasadnym jest więc akt wandalizmu dokonany na meczecie i nagrobkach mizaru kilka lat temu. Jest to tym bardziej karygodne, iż meczet jest jednym z najstarszych tego typu pomników historii w Polsce, świadkiem tradycji i ciekawym, ogólnodostępnym miejscem, które samo w sobie jest częścią edukacji pokoleń.

 

Źródła:

Tatarskim szlakiem. Kruszyniany i okolice, A. Popławski, B.Talkowski (red), 2011.